Przy okazji oddania nowoczesnej kuchni w Domu Kultury w Wolinie w gminie Nisko zebrani dowiedzieli się, dlaczego gminy powinny wspierać tzw. ekonomię społeczną, która może wzmocnić działalność lokalnych stowarzyszeń.
Od kilkunastu lat w naszym regionie obserwujemy wręcz lawinowy rozwój stowarzyszeń lokalnych, których pola działań systematycznie się rozszerzają. Zajmują się już nie tylko kultywowaniem tradycji - rękodzieła, folkloru i kuchni lokalnej, z powodzeniem zaczynają wkraczać w dziedziny życia wcześniej zarezerwowane dla samorządu terytorialnego. W samym tylko powiecie niżańskim działa ich obecnie ponad dziewięćdziesiąt. Jedne, jak Stowarzyszenie Przyjaciół Państwa Jarocin, prowadzą w gminie szkoły podstawowe, inne, jak Koło Gospodyń Wiejskich w Krzeszowie, zajmują się promocją produktów tradycyjnych na skalę ogólnopolską, jeszcze inne, jak Bractwo Flisackie pw. św. Barbary w Ulanowie, z wielkimi sukcesami odtwarzają zapomniane zawody... (pn)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz