Black Hawki z Mielca dla polskiego wojska!

Premier Beata Szydło odwiedziła PZL Mielec wraz z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem. Zapowiedzieli, że w tym roku Rząd RP zamówi pierwsze śmigłowce Black Hawk z PZL Mielec dla polskiego wojska.

W poniedziałek przedstawiciele rządu odwiedzili zakłady lotnicze w Świdniku i Mielcu, które brały udział w słynnym już przetargu na dostawę śmigłowców dla polskiego wojska. Obie firmy zostały wykluczone przez poprzedni rząd z postępowania z przyczyn formalnych, wybrano ofertę dostawy maszyn Caracal od francuskiego Airbusa. Rząd PiS jednak zrezygnował z tego zamówienia. - Polski rząd musi bronić interesu polskiego państwa, a w nim leży dobre i nowoczesne uzbrojenie naszej armii - podkreśliła premier Beata Szydło. Jak dodała, priorytetem rządu jest, by w Polsce powstawały firmy i fabryki produkujące dobry, uznawany na świecie sprzęt, w tym wyposażenie dla armii. Jednocześnie podkreśliła, że rząd zaprasza do Polski inwestorów zagranicznych, którzy będą w naszym kraju tworzyli miejsca pracy dla Polaków i zapewniali im godne płace. - W Mielcu jest dobry przykład tego, że inwestor zagraniczny potrafił stworzyć takie warunki, aby firma mogła się rozwijać - powiedziała premier Beata Szydło w PZL w Mielcu. Przypomniała, że dzięki decyzji premiera Jarosława Kaczyńskiego z 2007 roku zakład został uratowany i doinwestowany. - Dzisiaj możemy mówić, że mieleckie zakłady są chlubą Polski - stwierdziła szefowa rządu.

- O to nam chodzi, żebyśmy szukali takich inwestorów, którzy będą na równych zasadach z polskimi przedsiębiorcami, chcieli budować polską gospodarkę. Jeżeli musimy dokonywać zakupów dla polskiej armii to robimy to tutaj w Polsce. Chcemy, by polskie zakłady ten sprzęt produkowały - zadeklarowała Beata Szydło.

Obecny w Mielcu Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, poinformował, że pierwsze śmigłowce Black Hawk, pozwalające na realizację ćwiczeń przez siły specjalne, zostaną im dostarczone jeszcze w tym roku. - Za mną stoi egzemplarz śmigłowca Black Hawk. Już niedługo takimi śmigłowcami będą latały polskie siły specjalne. Jeszcze w tym tygodniu zaczną się rozmowy i w tym roku uzyskają one swoje zwieńczenie - powiedział Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej.

- Jeszcze w tym roku pierwsze śmigłowce pozwalające na realizację ćwiczeń przez siły specjalne zostaną im dostarczone. To pokazuje, jakim potencjałem Polska dysponuje, jakim potencjałem dysponuje Mielec i cała Dolina Lotnicza. W ten kontrakt wliczone będą także zakłady z Łodzi, które będą gwarantowały serwis i obsługę tych samolotów - dodał Antoni Macierewicz. Słuchający tych słów pracownicy PZL Mielec, gdzie powstają śmigłowce Black Hawk, odpowiedzieli brawami.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że premier polskiego rządu Pani Beata Szydło oraz minister obrony narodowej Pan Antoni Macierewicz ogłosili dziś, iż polski rząd nabędzie śmigłowce Black Hawk. Zakupienie śmigłowców Black Hawk, produkowanych w Polsce przez polskich pracowników dla polskich sił specjalnych zaspokoi pilne potrzeby operacyjne Wojska Polskiego i wzmocni sektor maszynowy oraz inżynieryjny polskiej gospodarki. Jesteśmy gotowi na rozpoczęcie negocjacji i zrealizowanie kontraktu, który wzmocni dodatkowo potencjał eksportowy Black Hawka - to wspólne oświadczenie Lockheed Martin Corporation, Sikorsky Aircraft Corporation oraz Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o.

jm