"Władcy Podkarpacia". Z takim transparentem maszerowali przez Tarnobrzeg kibice Stali Stalowa Wola, którzy na lokalne derby z Siarką przyjechali specjalnym pociągiem. Było ich ok. tysiąca, a w drodze towarzyszyli im funkcjonariusze oddziałów prewencji, policyjne psy, konie, armatka wodna i quady. Tylko dzięki temu nie doszło do "zadym", na które szykowali się kibice obu drużyn. Na stadionie nie brakowało wyzwisk z obu stron. Brakowało natomiast jednego - dobrej gry piłkarzy. Wygrali goście 2 : 1. Relacja w najbliższym wydaniu "TN", a teraz galeria zdjęć: Siarka - Stal Stalowa Wola
bruno16:03, 20.05.2013
0 0
Wiadomo, jakiś marny dziennikarz musi napisać takie bzdury żeby się to lepiej sprzedało. A nie napisze o tym, że atmosfera na meczu była wspaniała i był komplet widzów na meczu. Po co też pisać o wyniku i przebiegu spotkania jak lepiej się sprzeda taka rewelacja, że dzielni stróże prawa zapobiegli "wojnie kibiców". 16:03, 20.05.2013