Zamknij

Dwa oblicza Sandomierza

08:38, 31.08.2016 TN
Skomentuj

Przekonanie o  atrakcyjności Sandomierza jest tak wielkie i bezkrytyczne, że skutecznie przysłania szpetne niedostatki. Tymczasem jest w mieście miejsce tak dalece nieprzystające do jego obrazu, że wręcz poraża brzydotą.

Obszar między Górami Pieprzowymi a wzgórzem staromiejskim był kiedyś korytem Wisły. Potem rzeka cofnęła się, ale wilgotny teren uniemożliwiał zabudowę i dlatego przez stulecia dno niecki wypełniały łąki, na których pod koniec lat dwudziestych XX w. zlokalizowano sandomierskie lotnisko. W planach Centralnego Okręgu Przemysłowego, którego stolicą miał być Sandomierz, obszar ten miał być zielonym łącznikiem między Pieprzówkami a  miastem oraz atrakcyjnym miejscem rekreacji, a wszelkie przedsięwzięcia gospodarcze miały być zlokalizowane na prawym brzegu Wisły... (baj)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%