Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej w Stalowej Woli nie otrzymało ministerialnej dotacji, w dodatku odwróciło się od niego miasto. Czy unikatowa w skali kraju placówka muzealna będzie zdana wyłącznie na dobrowolne datki swoich sympatyków?
Historia placówki rozpoczęła się obiecująco, bowiem 8 maja 2017 r. Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej w Stalowej Woli-Rozwadowie otrzymało akceptację Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Oznaczało to zakończenie pierwszego etapu formowania placówki i rozpoczęcie jej oficjalnej działalności.
Muzeum, którego właścicielem i kustoszem jest stalowowolska Fundacja KEDYW, zlokalizowano w budynku zwanym rozwadowską Górką, w którym podczas okupacji niemieckiej znajdował się konspiracyjny lokal Kedywu AK Obwodu Nisko - Stalowa Wola "Niwa".
HISTORIA NA PODDASZU
Mało kto wtedy wiedział, że rozwadowska "Górka" stała się siedzibą pierwszego w kraju muzeum poświęconego Kierownictwu Dywersji AK, a drugim - po krakowskim Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa "Nila" - zajmującym się historią AK... (jg)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz