Boisko sportowe przy szkole podstawowej w Złotej (gm. Samborzec) ma nieco ponad pół roku, a już nadaje się do generalnego remontu. Nawierzchnia podmaka, w związku z tym powstały nierówności i uszkodzenia, które mogą stanowić zagrożenie dla korzystających z boiska dzieci. Dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że boisko było budowane w zimie! Ktoś jednak inwestycję zlecał, ktoś ją odebrał i pozwolił na jej użytkowanie.
Wybudowanie przez gminę boiska wielofunkcyjnego przy szkole podstawowej w Złotej wynikało z umowy, jaką gmina zawarła ze stowarzyszeniem, które szkołę przejęło. Podobne umowy zostały zawarte ze stowarzyszeniami, które przejmowały trzy inne podstawówki w gminie. W każdej z tych szkół gmina poczyniła jakieś inwestycje. W przypadku szkoły w Złotej budowa boiska była jednym z zadań priorytetowych. W umowie określono nawet datę oddania inwestycji - koniec lutego 2013 rok.
W tym przypadku czas wykonania inwestycji, biorąc pod uwagę jej obecny stan, ma kluczowe znaczenie. Na pierwszy rzut oka boisko robi doskonałe wrażenie. Wciśnięte między budynek szkoły, plac zabaw i lessową skarpę, świetnie się komponuje. Ogrodzone, zabezpieczone wysoką siatką wydaje się bezpieczne i nowoczesne. Niczym nie różni się od większości boisk, które w ostatnim czasie powstały przy niemal wszystkich szkołach regionu.
Jednak przy dokładniejszym przyjrzeniu się i zbadaniu nawierzchni widać wyraźnie, że jego sztuczna, pięknie wymalowana nawierzchnia nie nadaje się do użytkowania. Nierówności, wybulenia, nasiąknięte wodą dziury, a nawet wystające druty z kruszącej się nawierzchni każą stwierdzić, że boisko może być niebezpieczne. I to nieco ponad pół roku od zakończenia inwestycji!!!
Ale nic w tym dziwnego, skoro inwestycja była wykonywana w zimie. Jej koszt wyniósł ponad 225 tys. zł, z czego przeszło 150 tys. zł to środki unijne. Najbardziej bulwersuje jednak fakt, że ktoś tę inwestycję zlecił, ktoś ją w zimie wykonał i ktoś ją odebrał!
Ktoś też poniesie dodatkowe koszty, żeby boisko naprawić. Co ważne, to boisko jest gminne, a nie tylko szkolne, i korzystać mogą z niego wszyscy mieszkańcy gminy. - Odbioru inwestycji dokonał chyba jakiś urzędnik gminny. To boisko stanowi zagrożenie dla zdrowia dzieci. Samorząd nadal jest właścicielem budynku i terenu wokół szkoły, w tym boiska oraz drogi wjazdowej, i obowiązkiem gminy jest dbanie o to mienie. To jest skandal i marnotrawienie publicznych pieniędzy - mówi jeden z rodziców, z którym rozmawialiśmy. (...)
Józef Żuk
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz