40 funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, przy użyciu psa tropiącego, poszukiwało 76-letniej kobiety (mieszkanki gminy Grębów), która będąc na grzybach zgubiła się w lesie.
Mimo starań, nie zdołała odnaleźć właściwej drogi i spędziła noc w lesie. Kobietę odnalazł policjant, który quadem objeżdżał leśne drogi. Zaginiona cała i zdrowa trafiła pod opiekę rodziny.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, przy użyciu psa tropiącego, poszukiwało 76-letniej kobiety, która we wtorkowy ranek wybrała się do lasu na grzyby i nie wróciła na noc.
Zgłoszenie o zaginięciu kobiety, policjanci otrzymali we wtorek przed godziną 22. Według relacji rodziny, 76-latka wyszła na grzyby zabierając ze sobą jedynie wiaderko. Mimo późnej pory, nie wróciła do domu i nie nawiązała kontaktu z bliskimi. Policjanci otrzymali rysopis zaginionej i rozpoczęli jej poszukiwania.
Do pomocy policjantom ruszyli funkcjonariusze straży leśnej, rybackiej i strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Funkcjonariusze sprawdzali teren w pobliżu miejsca zamieszkania kobiety, a także pobliskie obiekty oraz tereny leśne. Podczas poszukiwań, policjant poruszający się quadem w zaroślach zauważył kobietę, która odpowiadała rysopisowi zaginionej. Kobieta była mocno wystraszona, wyziębiona, na sobie miała przemoczoną odzież. W trakcie rozmowy okazało się, że jest to poszukiwana 76-latka. Kobieta cała i zdrowa trafiła pod opiekę rodziny
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz