Komfort umierających niewart 25 tysięcy?

Większość sandomierskich radnych zagłosowała przeciw burmistrzowskiej uchwale intencyjnej, w myśl której miasto wsparłoby w przyszłości oddział paliatywny w  sandomierskim szpitalu. Głosowanie poprzedziła długa i burzliwa dyskusja, a chodziło o przekazanie "astronomicznej" kwoty około 25 tys. zł, co w skali potrzeb szpitala wydaje się kroplą w morzu.

Tym samym wszystko wskazuje na to, że wziął w łeb pomysł burmistrza Marka Bronkowskiego, aby wszystkie samorządy i podmioty, które zawiązały tzw. grupę zakupową paliwa gazowego, połowę zaoszczędzonych z tego tytułu pieniędzy przeznaczyły na jakiś ważny cel społeczny. Ostatecznie stanęło na tym, że z tych środków doposażony zostanie oddział paliatywny Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu. Jak wiadomo, jest to oddział szczególny, w którym przebywają pacjenci w najcięższych stanach, zwykle z nowotworem w zaawansowanym stadium. Nie bez powodu uznano, że właśnie temu oddziałowi należy się szczególne wsparcie. Jeszcze jesienią ubiegłego roku, gdy przetarg na wspólny zakup gazu był rozstrzygany, burmistrz miasta z przekonaniem deklarował, że jako pomysłodawca tej inicjatywy, nie będzie miał problemów z przekonaniem radnych, co do zasadności przekazania części pieniędzy zaoszczędzanych przez miasto, czyli urząd, szkoły, MOSIR czy zamek, na zakup sprzętu na oddział paliatywny. Zapowiadał też, że będzie zabiegał o to, aby spółki miejskie - PEC i PGKiM - postąpiły tak samo. Już dzisiaj wiadomo, że miasto w skali roku może zaoszczędzić około 50 tys. zł, PGKiM niespełna 25 tys. zł, a PEC nawet ponad 270 tys. zł. Szacunkowe dane pokazują, że w skali całego powiatu oszczędności te mogłyby wynieść nawet milion złotych. Z tym że pozostałe samorządy są również niezbyt chętne, aby dołożyć pieniędzy do szpitala. Pisaliśmy o tym w jednym z ostatnich numerów. Wówczas wydawało nam się oczywiste, że Sandomierz, jako inicjator tego projektu, nie uchyli się od odpowiedzialności... (jż)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.