Pół roku temu w Stalowej Woli otwarto pierwszą w naszym regionie kawiarnio-kwiaciarnię. To miejsce, z którego, po wypiciu kawy czy zjedzeniu ciastka, można wyjść z niemal każdym elementem jego wystroju - jeśli takowy wyjątkowo przypadł nam do gustu.
Za tym przedsięwzięciem stoi mieszkanka Gorzyc w powiecie tarnobrzeskim - Małgorzata Partyka, która od kilku lat prowadzi też fl orystyczny biznes w swojej rodzinnej miejscowości.
TAKI BYŁ PLAN
Trudno oprzeć się wrażeniu, że wszystko jest tutaj starannie zaplanowane i przemyślane - począwszy od nazwy. Kwiaty Ze Smakiem to sprytna gra słów. Ze smakiem, czyli w dobrym guście, ale też w połączeniu z przepyszną kawą, ciastem czy lodami.
- Od dawna kiełkowała mi w głowie myśl, że chciałabym mieć nie tylko kwiaciarnię, ale także kawiarnię. W jednym. Źle się czułam z tym, że spotykając się np. z klientami "ślubnymi" musiałam stać z nimi przy ladzie. Takie spotkania często trwają godzinę lub dłużej. Myślałam, że fajnie byłoby usiąść z nimi przy stoliku, zaproponować kawę i rozmawiać. W zwykłej kwiaciarni nie ma na to miejsca, bo przeważnie każdy centymetr jest w niej wykorzystany - mówi pani Małgorzata.
Swoje marzenie postanowiła ziścić w największym mieście naszego regionu. Gdy przyszło do jego realizacji, zdecydowanie odrzuciła minimalizm. Wynajęła duży, bo ponad 180-metrowy lokal w centrum miasta (w kompleksie handlowym przy ul. Komisji Edukacji Narodowej), który podzieliła na część kawiarnianą i "kwiaciarnianą"... (rn)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz