Zamknij

Marzenie Jagody

10:34, 02.04.2014 TN Aktualizacja: 10:36, 02.04.2014
Skomentuj

Czternastoletnia JAGODA (na zdjęciu) z  Tarnobrzega dwa lata temu zachorowała na chłoniaka. Marzy o tym, żeby wyzdrowieć. Chce żyć tak, jak jej rówieśnicy, choć w przeciwieństwie do nich ma już sprecyzowane plany na przyszłość - zamierza studiować medycynę i zostać onkologiem dziecięcym. Chciałaby też poznać "mądrego" chłopaka, który zaakceptuje jej chorobę.

Ostatnio  Jagodę  spotkała  bardzo  miła  niespodzianka -  w  jej  domu  gościła  dziesięcioosobowa  delegacja  z  Fundacji Dziecięca Fantazja. Oprócz pracowników organizacji w gronie tym były nastolatki z Kanady, które w charakterze wolontariuszek  podróżują  po  całym  świecie.  Tym  razem zawitały do Polski, a imię ich rówieśniczki z Tarnobrzega tak  je  zafascynowało,  że  postanowiły  swą  grupę  nazwać "Blueberry".

Ekipa z fundacji przyjechała po to, by spełnić materialne marzenie  Jagody  i  wręczyć  jej  upragniony  duży  telewizor. Ze względu na chorobę nastolatka większość wolnego czasu spędza w swoim pokoju.

 - Wizyty gości z innego kraju dają chorym dzieciom poczucie wyjątkowości. Takie odwiedziny często przywracają im siłę do walki z chorobą, nadzieję i chęć do życia. Osoby obdarowywane przez fundację przekonują się, że nigdy nie wolno się poddawać i że w każdym tunelu tli się światło nadziei - podkreśla Paulina Cieluch z Fundacji Dziecięca Fantazja.

Choć Jagoda na początku spotkania była skrępowana, przyznała, że takie chwile dostarczają jej dużo radości oraz pomagają zapomnieć o powracającym bólu stawów, kolan, mięśni i problemach ze wzrokiem, będących następstwem radioterapii oraz chemioterapii. Są momenty, że Jagoda pomimo swoich czternastu lat czuje się jakby była staruszką.

 - Rak to dla mnie synonim śmierci, bardzo chciałabym się go pozbyć na zawsze - mówi z drżeniem w głosie.

Nastolatka kontakt z Fundacją Dziecięca Fantazja nawiązała w szpitalu w Lublinie. Oddział, na którym przebywała, odwiedzali wolontariusze. To oni zachęcili, by skorzystała z możliwości zrealizowania swego marzenia. (...)

Monika Stojowska

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%