Nikogo nie oskarżam

W sandomierskim Muzeum Okręgowym odbyła się uroczysta promocja książki "Zmiłuj się nad nami" Andrzeja Nowaka-Arczewskiego. Na przykładzie Klimontowa autor opowiada o trudnym sąsiedztwie Polaków i Żydów w czasie wojny i już po jej zakończeniu. Porusza również temat mordów na Żydach dokonanych rękami Polaków.

Andrzej Nowak-Arczewski - ceniony, wielokrotnie nagradzany za swoją pracę dziennikarz i publicysta - wspomina, że nieraz odwiedzał Klimontów i jego mieszkańców, starał się zdobyć ich zaufanie, poznać skomplikowaną prawdę o czasach II wojny światowej i o pamięci, jaką żyje miasteczko. W latach 30. ok. 70 procent populacji Klimontowa stanowili Żydzi. Większość z nich zginęła jesienią 1942 roku, kiedy hitlerowcy zlikwidowali miejscowe getto, a jego mieszkańców pognali pieszo do Sandomierza, skąd pociągami wywieźli ich do komór gazowych Treblinki.

W książce "Zmiłuj się nad nami" nie brakuje wspomnień najstarszych mieszkańców miasteczka, którzy na własne oczy oglądali zagładę żydowskiej gminy. Autor pisze jednak przede wszystkim o przypadkach mordowania Żydów przez ich polskich sąsiadów. Takie zdarzenia miały miejsce zarówno podczas okupacji, jak i tuż po wojnie... (rs)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.