W Sandomierzu rozpoczęła się kolejna wielomilionowa inwestycja, która ma na celu poprawienie infrastruktury przeciwpowodziowej prawobrzeżnej części miasta. Między innymi zostanie wzmocniony newralgiczny odcinek wału, przez który cztery lata temu przelała się woda (na zdjęciu).
Przed kilkoma dniami rozpoczął się remont 1850-metrowego odcinka wału wiślanego, mniej więcej od siedziby sandomierskiej huty, w górę rzeki, aż do granicy z Podkarpaciem. Wał ma zostać podniesiony średnio o około 1,5 m. Remont obejmie m.in. odcinek, na którym w 2010 roku przelały się wezbrane wody Wisły.
Wał zostanie również zabezpieczony do głębokości 10 metrów nieprzepuszczalną ścianką bentonitowo-cementową, która ma zapobiec ewentualnym podsiąkom pod wałem. Skarpy zostaną ponadto zabezpieczone specjalną folią i stalową siatką, która ma zabezpieczać umocnienie przed bobrami.
- Wydaje się, że dzięki tej inwestycji prawobrzeżny Sandomierz będzie już dobrze zabezpieczony przed powodzią. Nawet przy poziomie wody, jaki mieliśmy przed czterema laty, wał powinien spokojnie wytrzymać jej napór. Czekamy teraz na ruch ze strony Podkarpacia. Mamy nadzieję, że oni również niebawem rozpoczną wzmacnianie swojego odcinka - mówi Jacenty Czajka, dyrektor sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Wzdłuż wału powstanie około 3,5 kilometra dróg dojazdowych. Zakończenie inwestycji planowane jest na wiosnę przyszłego roku. (...)
Józef Żuk
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz