Okradali sady. Zginęły drzewka i kilka ton owoców

Sandomierscy policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież drzewek owocowych w gminie Łoniów. W ręce funkcjonariuszy wpadli również złodzieje, którzy ukradli kilka ton owoców na terenie gminy Obrazów.

Jesień w powiecie sandomierskim jest sezonem zbioru jabłek, a także nowych nasadzeń drzewek. Ten fakt często wykorzystują amatorzy łatwego zarobku. Pod koniec września, z pola terenie gminy Łoniów skradziono świeżo posadzone jabłonie. Łupem złodzieja padło blisko 100 sztuk drzewek.

- W ubiegłym tygodniu koprzywniccy kryminalni ustalili, że kradzieży dokonał mężczyzna poruszający się pojazdem marki BMW. Ustalenia w sprawie doprowadziły do 22-letniego mieszkańca gminy Łoniów. Podczas przeszukania jego posesji policjanci odzyskali skradzione drzewka. Wróciły one do właściciela - mówi Jacek Kulita, oficer prasowy KPP w Sandomierzu.

Inna kradzież, tym razem jabłek, miała miejsce na przełomie września i października w gminie Obrazów. Do policjantów trafiła informacja, że nieznani sprawcy ukradli około 3,5 tony owoców. Funkcjonariusze ustalili, że związek z kradzieżami ma trzech osiemnastolatków. Okazało się, że mężczyźni przewozili owoce na skup. Teraz odpowiedzą za kradzież. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.