Zamknij

Paszport dla Kuby!

10:22, 22.01.2015 TN Aktualizacja: 10:50, 22.01.2015
Skomentuj

A  jednak! 32-letni stalowowolanin JAKUB WOYNAROWSKI został jednym z  sześciu zdobywców Paszportu "Polityki" za rok 2014, co ogłoszono uroczyście podczas transmitowanej przez TVP2 gali odbywającej się wieczorem, 13 grudnia, w stołecznym Teatrze Wielkim. Kuba zdobył wyróżnienie w kategorii "sztuki wizualne" - dziedzinie, w której czuje się jak ryba w wodzie praktycznie od zawsze.

Ukończył Wydział Grafiki (dyplom w Pracowni Filmu Animowanego prof. Jerzego Kuci, 2007) oraz Międzywydziałową Pracownię Intermediów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, z którą związał się także zawodowo. Jako twórca zajmuje się nie tylko rysunkiem i grafiką, ale także  tworzy  komiksy,  eseje  wizualne,  artbooki  i  atlasy. Jest cenionym realizatorem filmów i instalacji oraz inicjatorem działań w przestrzeni publicznej. Jest wielbicielem... teorii  spiskowych,  z  których  zapożycza  wybrane  wątki, konstruując - jak to formułują krytycy - "własną narrację o  tajnej  ikonoklastycznej  loży,  odpowiedzialnej za  artystyczne,  religijne  i  polityczne  rewolucje w dziejach nowożytnej kultury zachodniej".

Tworzy, jak oceniają, pojęcie kontrolowanej paranoi, w efekcie której w pisaniu historii sztuki pewne trendy wyodrębniają się kosztem innych, marginalizowanych lub wycinanych.

- Proponuję skonstruowanie alternatywnej wersji dobrze znanej historii. Nie zmienia to faktu, że u źródeł tej wizji tkwią autentyczne wydarzenia i kreatywny historyk mógłby napisać na ich podstawie zupełnie inną opowieść o sztuce, niż ta, do której przywykliśmy-  zdefiniował   rozumienie  swej  sztuki  Jakub Woynarowski podczas otwarcia jednej z wystaw.

W  uzasadnieniu  nominacji  do  nagrody  oceniający  jego  dokonania  eksperci  napisali  m.in., że docenili jego "oryginalne łączenie badań nad historią sztuki i kultury z artystyczną praktyką, czego intrygującym efektem była autorska oprawa pawilonu polskiego na XIV Biennale  Architektury  w  Wenecji,  gdzie  pod  lupę  wziął symbolikę baldachimu nagrobka Józefa Piłsudskiego". Młody stalowowolanin znalazł się w gronie tak wybitnych polskich twórców młodego pokolenia, jak pisarz Zygmunt Miłoszewski, zespół "Kwadrofonika", reżyser Jan Komasa (m.in.  "Miasto  44"),  Pablopavo  czy  Radosław  Rychcik. Zanim  na  Kubie  Woynarowskim  poznała  się  "Polityka", jego dokonania doceniło rodzinne miasto, przyznając mu w  kwietniu  2008  roku  honorowy  tytułem  "Ambasadora Stalowej Woli", jaki otrzymują wywodzący się z tego miasta młodzi ludzie, którzy sławią Stalową Wolę daleko poza jej granicami. I przed, i po otrzymaniu tego wyróżnienia Kuba był jednym z filarów, na których opierała się idea organizacji kolejnych edycji, docenianych także przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ogólnopolskich festiwali i konkursów "Stalowa Wola - Miasto Komiksów". Jest on także laureatem nagród w dziedzinie komiksu i projektowania, m.in. Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Łodzi (2007) oraz Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu Książek i Albumów o Sztuce (2011). (...)

Jerzy Reszczyński

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%