Zamknij

Dla żartu zadzwoniła na 112. Nastolatka odpowie za to przed sądem

16:04, 07.10.2023 sc Aktualizacja: 16:06, 07.10.2023
Skomentuj

W piątek przed południem na numer alarmowy 112 zadzwoniła nastolatka, która poinformowała, że jej mama nie oddycha po czym rozłączyła się, nie podając innych potrzebnych informacji. Zgłoszenie okazało się żartem, jednak służby każdy sygnał traktują poważnie. W znalezienie adresu zaangażowane były 3 policyjne patrole, a na miejsce domniemanego zdarzenia zadysponowana została karetka pogotowia ratunkowego. 

Trzy policyjne załogi oraz karetkę pogotowia ratunkowego mieli okazję zobaczyć mieszkańcy Ożarowa pod jednym z bloków w mieście w piątkowe południe. Zaangażowanie służb było rezultatem zgłoszenia dokonanego na numer alarmowy przez, jak się później okazało, nastolatkę. Dziewczyna zadzwoniła na 112 z informacją, że jej mama nie oddycha i bez podania szczegółowych informacji rozłączyła się. Wszelkie próby oddzwonienia przez dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, a później dyżurnego opatowskiej jednostki kończyły się niepowodzeniem.

Finalnie udało się ustalić właściciela numeru, pod którego adres skierowane zostały będące w rejonie policyjne patrole oraz karetka. Drzwi do mieszkania otworzyła nastolatka. Miała przy sobie telefon, z którego zrealizowane zostało połączenie na 112. Po krótkiej rozmowie przyznała, że był to żart, a jej mamie nic się stało i nie jest świadoma tego, co właśnie się wydarzyło.

Policjanci skontaktowali się z matką dziewczyny, która po uzyskaniu informacji o całym zajściu przyjechała do miejsca zamieszkania. Okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśnianie, ponieważ sprawa trafi do Sądu Rodzinnego.

(sc)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%