Poprosił o wódkę i wybiegł z nią ze sklepu

23-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie za kradzież rozbójniczą. Kilka dni temu mężczyzna ukradł ze sklepu butelkę wódki. 

Stalowowolscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży butelki alkoholu o wartości 32 złotych przez młodego mężczyznę ze sklepu przy ulicy Poniatowskiego w Stalowej Woli. Jak ustalili funkcjonariusze, do kradzieży doszło w minioną niedzielę około godz. 23. W tym czasie do sklepu wszedł młody człowiek, który chciał kupić butelkę wódki. Kiedy ekspedientka podała mu alkohol poprosił jeszcze o piwo, a gdy sprzedawczyni udała się po towar, mężczyzna zabrał wódkę i wybiegł ze sklepu.

Ekspedientka pobiegła za nim chcąc odzyskać skradzione mienie, wówczas mężczyzna w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego alkoholu zagroził kobiecie pozbawieniem życia. Kobieta przestraszyła się gróźb, a złodziej uciekł.

Policjanci zaczęli szukać przestępcy. Sprawdzali monitoring, zbierali informacje i weryfikowali je. Ich praca przyniosła efekt w postaci zatrzymania podejrzewanego o ten czyn 23-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Śledczy zatrzymali go w poniedziałek po południu. Mężczyzna w momencie zatrzymania był pijany, miał ponad 1,9 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.

Na podstawie zabranych dowodów 23-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. 23-latek za przestępstwo, którego się dopuścił będzie odpowiadał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli pod nadzorem miejscowej prokuratury.

Źródło: Policja