W sobotę po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o porzuconym pojeździe stojących od kilku dni na poboczu. W niezamkniętym aucie funkcjonariusze znaleźli schowany pod pokrowcem siedzenia woreczek strunowy z marihuaną. Zatrzymali właściciela pojazdu, który zgłosił się na komendę szukając swojego samochodu.
W sobotę na komendę zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec Niska, informując, że od kilku dni na ul. Krótkiej stoi porzucony pojazd. Samochód był otwarty. Wewnątrz policjanci znaleźli dowód rejestracyjny i woreczek strunowy z marihuaną schowany pod pokrowcem siedzenia kierowcy. Pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Po dwóch godzinach na komendzie zjawił się właściciel, szukający swojego samochodu. 35-latek z miejscowości Chałupki był pijany miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali go w związku ze znalezieniem w pojeździe narkotyków.
W trakcie zeznań mężczyzna oświadczył, że kilka dni temu jechał z kolegą na stację benzynową, jednak nie dojechali do celu, gdyż zabrakło paliwa. Pojazd został zepchnięty z drogi głównej w boczną. Kierowca nie wrócił po pojazd, bo pieniądze na paliwo przeznaczył na alkohol. Po samochód wrócił po trzech dnia. Ponieważ auta nie było, poszedł na komendę, gdzie został zatrzymany do wytrzeźwienia i przesłuchania w związku z posiadaniem narkotyków. Zatrzymany nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz