Sandomierscy radni jednak się zreflektowali i za drugim podejściem poparli wniosek burmistrza o przeznaczenie połowy pieniędzy zaoszczędzonych na wspólnym z innymi podmiotami zakupie gazu na sprzęt dla oddziału paliatywnego sandomierskiego szpitala.
Przypomnijmy, że na poprzedniej sesji Rady Miasta radni odrzucili uchwałę o takiej samej treści. Odbyło się to po burzliwej dyskusji, zresztą później o sprawie długo jeszcze było w mieście głośno. Obrywało się radnym, którzy głosowali przeciwko tej uchwale. Krytykowano ich, że pożałowali pieniędzy na "paliatyw", oddział na którym przebywają ciężko chorzy ludzie w ostatnich dniach swojego życia.
A chodziło o około 25 tys. zł, czyli niewiele, biorąc pod uwagę budżet Sandomierza, ale i potrzeby tego oddziału. Za tę kwotę można kupić zaledwie jedno specjalistyczne łóżko. Podkreślić należy, że jest to dopiero uchwała intencyjna. Projekt właściwej uchwały w tej sprawie zostanie podjęty za kilka miesięcy, kiedy będzie wiadomo, ile tak naprawdę miasto (czyli urząd i jednostki mu podległe: czyli szkoły, MOSiR, zamek itd.) zaoszczędzi na grupowym zakupie gazu... (jż)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz