Tegoroczne lato okazało się tragiczne w skutkach dla mieszkańców jednej z miejscowości w gminie Łoniów. Teresa i Gustaw Niemczyccy z Ruszczy-Płaszczyzny 5 sierpnia stracili niemal cały swój dobytek. Pożar, spowodowany przez panujące wówczas upały, strawił ich gospodarstwo.
Dramat zaczął się w sobotnie południe. Około godziny 13 pani Teresa wracając z kościoła, zobaczyła kłęby dymu nad swoją posesją. Gdy wybuchł pożar, nikogo nie było w domu. Tego dnia spłonął dorobek całego życia jej i jej męża. Oprócz kompleksu budynków gospodarczych wraz z garażem także samochód osobowy, prasa do słomy, 10 ton zboża przeznaczonego na zasiew, siano, słoma, elektronarzędzia, drewno opałowe, dwa wozy, dwukółka i trzy rowery. Państwo Niemczyccy stracili też dwa byki, które ich syn, Grzegorz, próbował uratować z płonącego budynku. Przybył na miejsce tuż przed panią Teresą. Doznał oparzeń II i III stopnia, a także zatrucia gazami pożarowymi. Niestety, zwierząt nie udało się ocalić... (jk)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz