63-letnia pracownica jednego z Domów Pomocy Społecznej w powiecie opatowskim przywłaszczyła sobie prawie 300 tysięcy złotych, które były własnością pensjonariuszy. W trakcie przesłuchania przyznała się do zarzucanych jej czynów. Dodatkowo wyjaśniła, że pieniądze jedynie pożyczała, a robiła to odkąd 30 lat temu została zatrudniona w ośrodku!
Policjanci z Wydziału do walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 63-latkę na początku września. Jak wynika z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji kobieta, która zajmowała się finansami w jednym z Domów Pomocy Społecznej w powiecie opatowskim, do połowy sierpnia bieżącego roku przywłaszczyła sobie prawie 300 tysięcy złotych.
Kobieta złożyła już szczegółowe wyjaśnienia co do procederu, którym się trudniła i jak określiła pieniądze były jedynie przez nią pożyczane. Teraz policjanci ustalają wszystkich poszkodowanych jej działaniem oraz dokładną sumę, o którą przez ten czas mogła się ona bezprawnie wzbogacić. Trwają również ustalenia czy w proceder ten nie były zamieszane inne osoby.
63-latka wstępnie usłyszała już zarzut przywłaszczenia pieniędzy na szkodę pensjonariuszy. Zastosowano wobec niej środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł., zakazu kontaktowania się z pracownikami oraz pensjonariuszami ośrodka, a także zakazu opuszczania kraju. Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. (rs)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz