Radio RMF FM podaje, że z nieoficjalnych ustaleń jego dziennikarzy wynika, że przedsiębiorca, który miał wręczyć łapówkę prezydentowi Tarnobrzega sam zgłosił się do CBA - tydzień wcześniej.
Twierdził, że prezydent zażądał do niego łapówki w zamian za wydanie pozytywnej decyzji związanej z lokalizacją planowanej przez niego inwestycji - budowy obiektów handlowo-usługowych.
RMF FM podaje, że CBA przygotowło kontrolowane wręczenie łapówki. Agenci mają ponoć dobrze udokumentowane przekazanie pieniędzy. Gdy weszli do gabinetu prezydenta miały być one już podzielone na części. Banknoty były oznakowane.
Adam12:48, 23.02.2018
0 0
Nic dziwnego, że osoba bezpartyjna posiadająca mega poparcie mieszkańców i poważne stanowisko publiczne w końcu staje się przeszkodą. Polityka to jedna wielka mafia, widać efekt wyżej. 12:48, 23.02.2018