Kamil Kalinka nie jest już przewodniczącym Rady Miasta Tarnobrzega. Decyzję o odwołaniu go ze stanowiska podjęli w ubiegłym tygodniu jej członkowie. Nie wiadomo jeszcze kto go zastąpi. W kuluarach najczęściej padają nazwiska trzech kandydatów.
Wniosek o odwołanie dotychczasowego przewodniczącego dwa tygodnie temu złożyło siedmiu radnych: Dariusz Kołek, Stanisław Uziel, Leszek Ogorzałek, Marian Kołodziej, Sławomir Partyka, Waldemar Stępak i Mariusz Myszkowski. W jego uzasadnieniu napisali, że nie nadaje się on na to stanowisko, ponieważ "nie potrafi arbitralnie stanąć ponad podziałami politycznymi w Radzie Miasta, a jedynie reprezentuje interesy własnego ugrupowania".
Tydzień przed sesją, na której wniosek miał być rozpatrywany, Kamil Kalinka poinformował, że nie zamierza poddawać się presji mniejszości i w dyskusji nad dotyczącą go uchwałą będzie bronić swoich racji. I bronił. Podczas blisko 2,5-godzinnej debaty odpowiadał na zarzuty kierowane przez jego oponentów z mównicy. Przekonywaniem do tego, że powinien pozostać na stanowisku, zajęli się sprzyjający mu radni - w zdecydowanej większości z Prawa i Sprawiedliwości... (rn)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz