Zamknij

Socjalny znów w prokuraturze

15:19, 19.02.2014 TN Aktualizacja: 08:54, 20.02.2014
Skomentuj

Prokuratura Rejonowa w Staszowie po raz kolejny zajmie się sprawą domniemanych nieprawidłowości przy przekazywaniu odpisów na fundusz socjalny dla pracowników oświaty w gminie Osiek. Pod koniec grudnia 2012 roku wydała wprawdzie postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie, jednak teraz uchylił je sąd.

Przed dwoma laty kwestia funduszu socjalnego była jednym z najgorętszych tematów na osieckiej scenie samorządowej. Zaczęło się od skargi, którą na urzędującego burmistrza Włodzimierza Wawrzkiewicza złożył do Regionalnej Izby Obrachunkowej poprzedni włodarz gminy, Jacenty Słodkowski. Zarzucił on swojemu następcy, że przez kilka lat wywierał presję na dyrektorów szkół, dla których gmina jest organem prowadzącym, by ci w imieniu pracowników zrzekali się kwot odpisów na rachunki zakładowych funduszy świadczeń socjalnych. Zdaniem Jacentego Słodkowskiego, suma zaległości samorządu względem nauczycieli, wynikająca z tego tytułu, sięgała trzech mln złotych. Skargą byłego burmistrza zajmowała się Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej, która próbowała wyjaśnić, czy wymuszanie zrzeczenia istotnie miało miejsce. Pytani o to obecni na dwóch posiedzeniach komisji

dyrektorzy szkół w zdecydowanej większości zaprzeczyli, jakoby ktokolwiek wywierał na nich naciski. Tego rodzaju zarzuty zdecydowanie odpierał również Włodzimierz

Wawrzkiewicz. Radni miejscy na jednej z sesji podjęli uchwałę o uznaniu skargi Jacentego Słodkowskiego za bezzasadną. Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Tematem zainteresował się słynny agent Tomek, czyli poseł Tomasz Kaczmarek, którego biuro powiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przez urzędującego burmistrza Osieka przestępstwa z art. 231 paragraf 1 kodeksu karnego, gdzie mowa jest o przekroczeniu uprawnień. "Prowadzenie szkół podstawowych jest zadaniem własnym gmin, które zobowiązane są do zapewnienia środków finansowych na ich funkcjonowanie, w tym również odpowiadają za przekazanie kwot odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla nauczycieli (...) Środki niezbędne na ten cel zagwarantowane są przez państwo w dochodach jednostek samorządu terytorialnego" - napisał w swoim zawiadomieniu parlamentarzysta, dodając, że według posiadanych przez niego informacji, dyrektorzy poszczególnych placówek musieli pod naciskiem burmistrza podpisywać stosowne zrzeczenia.Prokuratura, która temu

zagadnieniu przyglądała się kilkakrotnie, badała, czy istotnie doszło do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez burmistrza Osieka i dyrektorów szkół z terenu

gminy poprzez przekazywanie zaniżonych odpisów na fundusz świadczeń socjalnych. Sprawdzała ponadto kwestię nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych Urzędu Miasta oraz poszczególnych placówek oświatowych, a dodatkowo próbowała wyjaśnić, czy burmistrz Włodzimierz Wawrzkiewicz poświadczył nieprawdę w piśmie skierowanym do Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach, informując ją, że na dzień 17 października 2011 roku "wypłacone zostały wszystkie zaległości do zakładowego funduszu świadczeń

socjalnych".

Rafał Staszewski

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%