Rośnie liczba zainteresowanych kupnem tarnobrzeskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wśród nich są tutejsze spółdzielnie mieszkaniowe Siarkowiec i TSM. PEC należy obecnie do francuskiego koncernu energetycznego EDF i tarnobrzeskiego magistratu. Francuzi posiadają kontrolny pakiet udziałów - 73 procent.
Kilka miesięcy temu miasto zaproponowało firmie EDF swoje udziały. Nie była ona jednak zainteresowana ich odkupieniem, za to postanowiła za to sprzedać swoje. W ten sposób na rynku znalazło się 100 procent udziałów w PEC. Prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz w ubiegłym tygodniu poinformował nas, że zainteresowanych kupnem tutejszej ciepłowni jest 8 lub 9 inwestorów. Sześciu z nich to firmy z branży ciepłowniczej. Jak mówi prezydent jedynie dwie, spośród tych ofert, dotyczą jedynie kontrolnego pakietu udziałów, należącego do francuskiego koncernu. Pozostali inwestorzy są zainteresowanie nabyciem 100 procent udziałów i równolegle składają oferty firmie EDF i urzędowi miasta (który wartość swoich udziałów wyciemnił na 9 milionów złotych).
Wśród tych, których interesuje jedynie pakiet kontrolny są tarnobrzeskie spółdzielnie, które przygotowały wspólną ofertę. Ich szefowie zapowiadają, że jeśli przejmą kontrole nad PEC, sprawią, że ceny ciepła odbieranego przez mieszkańców Tarnobrzega będą stabilne. (...)
Rafał Nieckarz
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz