Starsza kobieta w mroźną noc wyszła z domu w samych pantoflach i cienkim ubraniu

Przypadkowy mężczyzna widząc starszą panią spacerującą zaśnieżonym poboczem w cienkim ubraniu i w pantoflach, zaalarmował policję. Okazało się, że w mroźną noc przeszła w tym stroju aż 4 kilometry.

Około godz. 22.30 mężczyzna zaalarmował dyżurnego jednostki policji o tym, że w Baranowie Sandomierskim, zaśnieżonym poboczem drogi idzie starsza kobieta ubrana jedynie w pantofle i cienkie ubranie. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechał patrol policji. Gdy policjanci zabrali kobietę do radiowozu nie potrafiła powiedzieć dokąd szła, ani gdzie mieszka. Pamiętała jedynie swoje nazwisko.

Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych funkcjonariusze dotarli do mieszkanki Tarnobrzega, która wskazała właściwy adres swojej znajomej. Okazało się, że 83-letnia seniorka jest mieszkanką Suchorzowa w gminie Baranów Sandomierski. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta ma problemy ze zdrowiem i cierpi na zaniki pamięci. Okazało się, że starsza pani wykorzystała nieuwagę bliskich i wyszła z domu nikomu o tym nie mówiąc. W cienkim ubraniu przeszła 4 kilometry.

Źródło: Policja Tarnobrzeg