Tarnobrzeski oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa (SITG) świętował pięćdziesięciolecie istnienia, a także sześćdziesiątą rocznicę odkrycia złóż siarki w Mokrzyszowie przez prof. Stanisława Pawłowskiego. Z tej okazji w Zamku Dzikowskim odbyła się uroczysta sesja poświęcona jubileuszom.
Z byłymi i obecnymi pracownikami KiZPS "Siarkopol" świętowali przedstawiciele SITG z Lublina, Kielc, Gliwic-Zabrza, Katowic, Poznania-Konina, Rybnika, Chorzowa-Rudy oraz Mysłowic. Historię powstania tarnobrzeskiego oddziału stowarzyszenia przybliżył jego obecny prezes Józef Górka, który po ukończeniu w 1985 roku studiów na AGH otrzymał stypendium od "Siarkopolu" i został skierowany do pracy w kopalni "Jeziórko". Pracuje do dziś, na stanowisku kierowniczym.
- Na przełomie lat 1955-56 pierwsi pracownicy "Siarkopolu" założyli koło SITG, podlegające pod zarząd w Kielcach. Przybyli oni ze Śląska, bo w początkowym okresie rozwoju przemysłu brakowało kadry kierowniczej. Z czasem powstał oddział stowarzyszenia w Rzeszowie, po kilku latach przeniesiony został jednak do Tarnobrzega, bo tutaj było centrum górnictwa siarkowego. Naszą siedzibą był i jest do dziś budynek klubu TAPIMA, ale po zakończeniu procesu likwidacji kopalni mamy przenieść się do Muzeum Polskiego Przemysłu Siarkowego, do spichlerza - mówił Józef Górka.(ms)
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz