Szansa dla hotelu

Wygląda na to, że Hotel Nadwiślański w końcu znajdzie nowego właściciela. Do Urzędu Miasta zgłosiła się firma, która chce go wydzierżawić.

Hotel jest nieczynny od pięciu lat, to jest od momentu, w którym wyprowadzili się z niego ostatni powodzianie. W 2010 roku zakwaterowało ich tutaj miasto. Poprzednie władze nie widziały interesu w odnowie i dalszym prowadzeniu obiektu. Niszczejący z roku na rok budynek próbowano sprzedać (wraz z otoczeniem) - najpierw za 3 miliony złotych, później za 2, ale chętnych do kupna nie było. W końcu okazało się, że jego część stoi na działce, znajdującej się na długiej liście nieruchomości, których zwrotu od Skarbu Państwa domaga się rodzina Tarnowskich. W związku z tym pomysł sprzedaży hotelu upadł. Postanowiono za to poszukać przedsiębiorcy, który byłby zainteresowany jego długoletnią dzierżawą. Przez ostatnie dwa lata nikogo takiego jednak nie znaleziono. Aż do teraz. Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miasta przyjęto uchwałę przedłużającą możliwy czas dzierżawy hotelu z 25 na 35 lat - na życzenie potencjalnego dzierżawcy... (rn)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.