Zamknij

Szukali grobu magnata [W najnowszym TN]

15:40, 14.03.2018 TN
Skomentuj

Na Sandomierszczyźnie po raz kolejny gościła ekipa programu "Misja skarb". Filmowcy towarzyszyli eksploratorom ze Stowarzyszenia "Sakwa", którzy w kościele parafialnym w Goźlicach pod Klimontowem próbowali odnaleźć grób Hieronima Ossolińskiego.

Obok pozostałości romańskich murów, ołtarza z obrazem namalowanym przez Wojciecha Gersona i repliki pochodzącej z tej świątyni słynnej figury Madonny Goźlickiej, największą uwagę odwiedzających kościół turystów przykuwa renesansowy grobowiec, z wykutą w kamieniu postacią rycerza w zbroi. To właśnie Hieronim Ossoliński, ojciec m.in. Jana Zbigniewa - założyciela miasta Klimontów, dziadek Jerzego - kanclerza wielkiego koronnego i szwagier Samuela Zborowskiego - najsławniejszego bodaj awanturnika i banity w dawnej Rzeczpospolitej, ściętego na Wawelu w 1584 roku.

OBŁOŻONY KLĄTWAMI

Hieronim jako pierwszy z rodu zaczął regularnie pisać się "Ossoliński", a nie "z Ossolina", co praktykowali jego przodkowie. Był nietuzinkową postacią. Kształcił się na niemieckich akademiach, a kunszt rycerski szlifował we Włoszech, w wojsku Jana Medyceusza. Uchodził za znakomitego mówcę. Do historii przeszła m.in. jego mowa "O wolnym senatorskim wotowaniu". Popierał unię polsko-litewską, czemu dał wyraz w anonimowym, przypisywanym mu pisemku "Unione Lithuaniae"... (rs)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%