Uciekał przed policją, bo... nie miał aktualnych badań technicznych

Policjanci stalowowolskiej drogówki zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który jadąc samochodem marki Rover nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Powodem ucieczki był brak aktualnych badań technicznych pojazdu. Młody kierowca stracił prawo jazdy, które miał od niespełna ośmiu miesięcy.

Wczoraj około godz. 19, policjanci ze Stalowej Woli na ulicy Czarnieckiego, podali sygnał do zatrzymania kierującemu samochodem rover. Powodem zatrzymania do kontroli było niesprawne oświetlenie pojazdu. Kierowca najpierw zwolnił, a po chwili gwałtownie przyspieszył i kontynuował dalszą jazdę w kierunku Stalowej Woli.

Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Kierowca skręcił w ulicę Poniatowskiego, gdzie prowadzone są roboty drogowe, jechał ze znaczną prędkością, stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Na skrzyżowaniu ulicy Poniatowskiego z ulicą Wałową, nie sygnalizując manewru, skręcił w prawo i kontynuował ucieczkę. Po chwili kierowca skręcił w drogę osiedlową, gdzie został przez policjantów zatrzymany.

Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 19-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Przeprowadzone badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy. Jak ustalili policjanci, powodem ucieczki był brak badań technicznych pojazdu. Policjanci zatrzymali 19-latkowi prawo jazdy, które miał od września ubiegłego roku. Zatrzymany został także dowód rejestracyjny pojazdu. Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.

Źródło: Policja