W miniony piątek w Tarnobrzegu po raz pierwszy zorganizowano "Warsztaty kreatywnego przerabiania ubrań".
- Jeśli mamy w szafie koszulę, która ma dziesięć lat, podoba nam się i mamy do niej sentyment, ale nie chodzimy w niej, bo do niczego nie pasuje, to można to zmieniać doszywając coś do niej - jakąś koronkę, guziki czy zamki, albo nawet obciąć jej rękawy i zrobić t-shirt - mówi organizatorka warsztatów projektantka Justyna Wesołowska, właścicielka Atelier GA MON. - W warsztatach wzięły udział głównie panie. Przyszły dobrze przygotowane, przyniosły ze sobą wiele akcesoriów, które można doszyć do ubrań i były bardzo kreatywne. Pracowały głownie same, ja w zasadzie tylko nadzorowałam, doradzałam i pomagałam w kwestiach technicznych. Jestem bardzo zadowolona z tego, że chciały tutaj przyjść i się w to bawić.
Udział w warsztatach był bezpłatny. Chętnych do skorzystania z tej propozycji było tak wielu, że nie dla wszystkich starczyło miejsca w atelier. Ci, którzy zgłosili się zbyt późno nie zostali jednak odesłani z kwitkiem. Dla nich w najbliższy piątek zostanie zorganizowana druga edycja warsztatów. (rn)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz