Do 2019 roku ma powstać - jak 12 sierpnia zapowiedział w Rzeszowie BARTOSZ WYSOCKI z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - obwodnica niżańsko-stalowowolska, której koncepcja programowa ma być gotowa już we wrześniu tego roku.
Koncepcja ma uściślić zakres rzeczowy i finansowy tej niezmiernie ważnej dla tranzytu drogą krajową DK77 inwestycji. Określi ona też wytyczne dla projektu budowlanego zadania, które - realizowane w systemie "projektuj i buduj" - ma zostać sfinansowane z rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.
Dokument ten, według zapewnień ministerstwa infrastruktury i rozwoju, jeszcze we wrześniu ma zostać przyjęty przez rząd. To umożliwi otwarcie procedury przetargowej na realizację inwestycji o szacunkowym kosztorysie 290-320 milionów złotych. Za te (lub mniejsze, jeśli tak wyjdzie z przetargu) pieniądze zbudowana ma zostać mierząca 15,3 km trasa, która połączy obecny węzeł przy końcówce Trasy Podskarpowej (tu gdzie powstało nowe rondo prowadzące do Galerii VIVO!) w Stalowej Woli z Rudnikiem nad Sanem, gdzie docelowo obwodnica dołączy do drogi ekspresowej S19.
Ma się to sfinalizować, jak zapewnia GDDKiA, do 2019 roku. Do zbudowania będzie - na wspomnianym odcinku - most, 580-metrowej długości estakada nad terenami Elektrowni "Stalowa Wola", cztery wiadukty, sześć przejazdów gospodarczych do ogródków działkowych i działek budowlanych. Nie licząc różnych rozwiązań o charakterze ekologicznym. Określona dla projektantów prędkość na obwodnicy ma wynosić 80 km/godz.
Droga powstanie - co wielu zmartwi, i na co liczono od momentu rozpoczęcia prac przy Podskarpowej - nie jako dwujezdniowa, mająca po dwa pasy ruchu w każdą stronę, ale jako jednojezdniowa z dwoma pasami o szerokość po 3,5 m. Taki warunek postawiła GDDKiA, kiedy usiłowano forsować przedłużenie obwodnicy w standardzie pierwszego jej odcinka, zaczynającego się w Agatówce: albo będzie jednojezdniowa w realnie dającej się przewidzieć perspektywie, albo - dwujezdniowa za grubo ponad pół miliarda "na święty nigdy". (...)
Jerzy Reszczyński
Więcej w papierowym oraz elektronicznym wydaniu "TN"
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz