Zamknij

Wielka gra w małej wsi

09:37, 10.02.2016 TN
Skomentuj

Wiecie co łączy wieś Cygany w gminie Nowa Dęba z takimi europejskimi metropoliami jak Mediolan, Madryt czy Manchester? Otóż w Cyganach, podobnie jak w tych miastach, trwa święta wojna pomiędzy dwoma klubami sportowymi. Wojna, która elektryzuje dużą część liczącej nieco ponad tysiąc osób społeczności wsi.

Cygany są prawdopodobnie jedyną miejscowością tej wielkości w naszym kraju, w której istnieją dwa kluby sportowe prowadzące własne drużyny piłkarskie. Obie grają w najniższej klasie rozgrywkowej: klasie B. Do tej pory nie przyszło im się jednak ze sobą zmierzyć, występują bowiem w różnych grupach - chociaż mecze rozgrywają na tym samym boisku. LZS Cygany gra w pierwszej grupie stalowowolskiej klasy B, a KS Cygany w grupie trzeciej. Ta "korespondencyjna" rywalizacja najwyraźniej dość niekorzystnie wpływa na poziom sportowy reprezentowany przez oba zespoły, LZS w 13 spotkaniach rundy jesiennej nie zdobył bowiem ani jednego punktu (strzelając jedynie 5 bramek i tracąc aż 56), KS w 10 meczach zdobył natomiast 7 punktów (strzelając 9 bramek i tracąc aż 23). Żaden z klubów nie rozpieszcza więc swoich kibiców... (rn)

WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%