Wielka tragedia w Bogorii. Nie żyją dwie osoby

Ciała mężczyzny i kobiety znaleźli dziś przed południem strażacy w jednym z domów na terenie Bogorii (powiat staszowski).

Jak informuje Mariusz Domagała, oficer prasowy staszowskiej policji, około godz. 11 pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bogorii powiadomili stróżów prawa, że nie mogą skontaktować się z dwiema osobami przebywającymi w parterowym domu na terenie miejscowości. Funkcjonariusze zjawili się na miejscu i z pomocą strażaków dostali się do środka budynku. W jedynym z pomieszczeń natrafili na ciała dwóch osób - 50-letniej kobiety i 54-letniego mężczyzny.

- W pomieszczeniu widać było ślady ognia - mówi Jarosław Pławski, zastępca komendanta PSP w Staszowie. - Prawdopodobnie wydostał się on z kaflowej kuchni . Potem zapaliły się leżące obok ubrania. Dom miał okna plastikowe, a więc dosyć szczelne. Płomienie bez dostępu tlenu szybko zniknęły, pojawił się natomiast cichy zabójca, czyli tlenek węgla. Przebywające w środku osoby najprawdopodobniej uległy zaczadzeniu.

Dokładną przyczynę ich śmierci wykaże sekcja zwłok. Zdaniem policji można wykluczyć, że do zgonu mężczyzny i kobiety przyczyniły się osoby trzecie. Jak dodaje Jarosław Pławski para mogła nie żyć już kilkanaście godzin przed tym, jak informacja na temat tragicznego zdarzenia dotarła do służb ratunkowych. (rs)

Fot. Policja