Tomasz Urban (z prawej) i Marcin Widanka, znani uczestnikom Typerligi jako Banita i Troll.

Od 2006 roku Tomasz Urban i Marcin Widanka prowadzą wirtualne rozgrywki piłkarskie, w których atutem najskuteczniejszych zawodników i kluczem do drużynowego sukcesu jest zdolność przewidywania wyników prawdziwych meczów. Mowa o Typerlidze, której patronem medialnym w rozpoczynającym się właśnie sezonie jest Tygodnik Nadwiślański.

W tej zabawie trzyosobowe zespoły rywalizują ze sobą typując dokładne wyniki ośmiu meczów piłkarskich (polskiej Ekstraklasy, lig zagranicznych lub europejskich pucharów). Każdy zawodnik typuje indywidualnie. Za "trafiony" wynik gracz otrzymuje trzy punkty, za poprawne wytypowanie zwycięzcy meczu (lub remisu) jeden.

Zdobycie odpowiedniej liczby punktów równoznaczne jest ze strzeleniem bramki. Wyniki wirtualnych meczów aktualizowane są "na żywo", po zakończeniu kolejnych typowanych spotkań. Całość do złudzenia przypomina normalne ligowe piłkarskie rozgrywki.

- Co roku rozgrywamy dwa sezony - wiosenny i jesienny, które pokrywają się z rundami polskiej Ekstraklasy. Wychodzi zatem na to, że obecnie zaczynamy już piętnastą edycję naszych rozgrywek - mówi Tomasz Urban, jeden z organizatorów rozgrywek, uczestnikom Typerligi znany jako Banita. - Pomysł zaczerpnęliśmy z forum rzeszowskiej Stali. Braliśmy tam udział w podobnej zabawie. Postanowiliśmy przenieść to na nasze forum. Z czasem wypracowaliśmy swoje zasady i rozwinęliśmy naszą Typerligę do obecnej formy, która w naszym mniemaniu jest unikalna. Szczerze powiedziawszy nie spotkaliśmy w Internecie, na innych forach, podobnej ligi. Może słabo szukaliśmy.

Typerligowy sezon składa się z dwóch rund. Drużyny grają więc ze sobą po dwa razy - jak w normalnej lidze piłkarskiej - raz są gospodarzem pojedynku, raz grają na wyjeździe.

- Przez odpowiedni system punktacji trudniej gra się na wyjeździe, a łatwiej u siebie - zaznacza Tomek.

W pierwszym sezonie, 7 lat temu, w rywalizacji brało udział 8 drużyn (24 zawodników). Dziś po 8 zespołów konkuruje ze sobą w trzech ligach. W sumie 72 graczy (a były sezony, że było ich 90), w tym kobiety. Każda drużyna ma swoją unikatową koszulkę, która w wirtualnym świecie jest jej symbolem. Zazwyczaj widnieją na nich grafiki nawiązujące do nazw poszczególnych zespołów. A wśród tych możemy znaleźć takie perełki jak: Samochód Chłodnia, Spieklandia, Ruskije Defensory, Alkobanda czy Elbrowario.

W tym wirtualnym sporcie są ligowe awanse i spadki, jest walka o mistrzostwo "ekstraklasy" czyli pierwszej Typerligi, a także o Puchar Typerligi, w której trzecioligowcy mają możliwość rywalizacji z najlepszymi zespołami. Są też rozgrywki o Superpuchar. Co sezon poznajemy też królów strzelców poszczególnych rozgrywek, a także zwycięzców klasyfikacji indywidualnej (zdobywców największej ilość punktów). A co najważniejsze są emocje - nie wirtualne, a prawdziwe.

- Zupełnie inaczej ogląda się w telewizji mecz, którego wynik się typowało. Biorąc udział w Typerlidze, można odnaleźć emocje i sens oglądania nawet takiego meczu jak GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Są zawodnicy i zespoły, które rozpisują sobie bardzo dokładnie typy swoje oraz rywali, i na bieżąco wszystko przeliczają i analizują. Oczywiście w naszej lidze są pojedynki derbowe, w których aż kipi od emocji. Najświętsza wojna Typerligi to pojedynki pomiędzy Samochodem Chłodnią i Ruskimi Defensorami. Można je uznać za takie typerligowe "Grand Derbi". W realiach typerligowych obie ekipy serdecznie się nie znoszą i życzą sobie wszystkiego najgorszego, w realnym życiu ich członkowie doskonale się znają i są świetnymi kumplami - tłumaczy Tomasz. - Uczestnicząc w rozgrywkach Typerligi można poczuć smak awansu do wyższej ligi lub gorycz spadku do niższej. Można ograć serdecznego przyjaciela reprezentującego inny zespół lub przegrać z kimś kompletnie nam nieznanym, z drugiego końca Polski.

W rozgrywkach Typerligi prowadzonych przez Tomka i Marcina biorą udział nie tylko zawodnicy z Tarnobrzega (organizatorzy zabawy pochodzą stąd, ale obecnie mieszkają gdzie indziej), ale też z Żurawicy, Błażowej, Warszawy, Lublina, Krakowa, Płocka, Wrocławia, Rypina czy Środy Wielkopolskiej. Wiele osób (i całych zespołów) uczestniczy w rozgrywkach nieprzerwanie od 2006 roku. Istnieją tabele wszechczasów, w których można zobaczyć ich dotychczasowy dorobek. Najbardziej doświadczeni gracze mają za sobą już 234 mecze!

Wirtualne rozgrywki praktycznie co sezon "ewoluują". Kolejne zmiany w regulaminie rozgrywek mają je uatrakcyjniać i urealniać. Obecnie wyniki poszczególnych meczów podlicza program napisany przez Marcina. W przeszłości organizatorzy mozolnie liczyli wszystko w głowach i na kartkach.

Co sezon ogłaszany jest nabór do Typerligi. Obecnie przygodę z wirtualną piłką trzeba zaczynać od 3 ligi. Liczba przyjętych nowych drużyn zależy w drużyn stopniu od liczby chętnych do gry.

- Musimy poruszać się w pewnych ramach. Drużyn może być 24, 30, 32 lub 36. Nie ma wariantów pośrednich, bo jesteśmy ograniczeni skryptem (programem do typowania i podliczania wyników - red) i terminarzem polskiej Ekstraklasy. Trzy sezony temu zeszliśmy z trzydziestu drużyn w lidze do dwudziestu czterech, po to, aby rozgrywki przebiegały sprawniej. Docelowo moglibyśmy przyjąć do Typerligi 36 zespołów - mielibyśmy trzy ligi po 12 zespołów, czyli 22 kolejki w sezonie. Terminarz byłby napięty do granic możliwości, ale dałoby się to zrealizować - tłumaczy Tomek.

Nasz rozmówca podkreśla, że najważniejsze jest to, aby zespoły, które zgłoszą się do rozgrywek traktowały je poważnie i regularnie typowały. Brak typów oznacza, bowiem oddanie meczu walkowerem, co szczególnie pod koniec sezonu może wypaczyć sens rywalizacji. Z tego powodu Typerliga nie jest poszerzana "na siłę".

Zmagania typerów prowadzone są na internetowym forum kibiców Siarki Tarnobrzeg (http://www.siarka-tarnobrzeg.eu/forum). Już niebawem ich rywalizację będzie można śledzić także na naszej stronie internetowej www.tyna.info.pl. Co jakiś czas o Typerlidze będzie można przeczytać także na łamach naszego Tygodnika.

Rafał Nieckarz

Czerwone Diabły wygrywają wszystko!

Za nami już trzy kolejki Typerligi, której patronem medialnym jest Tygodnik Nadwiślański.

W I Typerlidze liderem są Siarkomani, którzy na swoim koncie zgromadzili 7 punktów. W ostatniej kolejce mimo przewagi jednego zawodnika nie zdołali pokonać zespołu Joga Team. Pojedynek tych drużyn zakończył się bezbramkowym remisem. Tego potknięcie nie wykorzystali zawodnicy Samochodu Chłodnia, którzy na wyjeździe ulegli drużynie FC Berries 0-2.

Poniżej prezentujemy wyniki i tabelę I Typerligi:

FC Mentor - Zurawianka 1 : 1

e(L)ka - PESos 0 : 0

Joga Team - Siarkomani 0 : 0

FC Berries - Samochod Chlodnia 2 : 0

W II Typerlidze prowadzi drużyna Ruskich Defensorów, która w miniony weekend rozbiła Karpaciarzy Mocnych 5-1. Niewiele gorzej spisują się rezerwy tego zespołu, które pokonały 1-0 Spieklandię i wskoczyły na 3 miejsce w tabeli. Wciąż bez punktów pozostaje Ekipa Kryzys, która na własnym boisku uległa KS1957 0-2.

Poniżej prezentujemy wyniki i tabelę II Typerligi:

Ruskije Defensory2 - Spieklandia 1 : 0

Gialloneri - Tpm 1 : 1

Ruskije Defensory - Karpaciarze Mocni 5 : 1

Ekipa Kryzys - KS1957 0 : 2

Na czele tabeli III Typerligi znajdują się Czerwone Diabły, które do tej pory wygrały wszystkie spotkania, zdobywając 11 bramek i tracąc jedynie 2. W tym tygodniu lider pokonał 2-0 drużynę KKS1948.

Poniżej prezentujemy wyniki i tabelę III Typerligi:

Lockerz - Blazowianka 1 : 2

Czerwone Diably - KKS 1948 2 : 0

Blue Gunners - Nieobliczalni 0 : 2

Elbrowario - Alkobanda 0 : 0

Trzecia kolejka rozgrywek okiem organizatorów:

Zespół kolejki - Ruskije Defensory, które zdemolowały u siebie Karpaciarzy Mocnych aż 5:1 i zdobyli największą liczbę małych punktów jako zespół w tej kolejce - 22. Najlepszy wynik kolejki w skali całego sezonu nadal jednak należy do Błażowianki, która w 1. kolejce uzbierała 29 punktów.

Najefektowniej grającym zespołem w Typerlidze są po 3 kolejkach Czerwone Diabły, którzy mają na swoim koncie najwięcej, bo 68 zdobytych małych punktów (31,48% możliwych do zdobycia punktów).

Najlepszy zawodnik kolejki - MichaU z Ruskich Defensorów, który zdobył dwa gole w meczu z Karpaciarzami Mocnymi i uzbierał najwięcej małych punktów w kolejce (10). Rekord sezonu należy nadal do gumixa z Jogi, który w 1. kolejce uzbierał tych punktów aż 15.

Najlepszym meczem, z największa liczbą zdobytych punktów, było spotkanie Ruskich Defensorów z Karpaciarzami Mocnymi, w którym padło aż 6 goli, a obie drużyny zdobyły w sumie 40 małych punktów. Najlepszym meczem sezonu pozostaje spotkanie z 2. kolejki, w którym Żurawianka pokonała FC Berries 4:3. W meczu tym obie ekipy zdobyły w sumie 51 punktów.

W 3. kolejce zdobyto 22 bramki, co daje średnią 1,83 bramki na mecz. Ogółem w sezonie zdobyto jak na razie 132 goli w 36 meczach, co daje średnią 3,67 bramki na mecz.

Gospodarze wygrali w tej kolejce 4 mecze (33,33%), zanotowaliśmy 5 remisów (41,67%), a 3 mecze wygrali goście (25%). Po trzech kolejkach gospodarze mają w dorobku 18 wygranych meczów (50%), remisów było 9 (25%), a goście triumfowali także 9 razy (25%).

Liderem klasyfikacji indywidualnej po trzech kolejkach jest ucho1984 (KS1957) z 27 punktami (9,00 na mecz/37,50% możliwych do zdobycia punktów), a najlepszymi strzelcami w poszczególnych ligach są: w I lidze gumix (4 gole), w II lidze ucho1984 z KS1957, slawik z Ruskich Defensorów i nkc z Karpaciarzy Mocnych po 4 gole i w III lidze baku_k z Czerwonych Diabłów z 5 golami.

 W 4. kolejce Typerligi zagrają ze sobą:

1. Typerliga:

Żurawianka - Samochód Chł.

Siarkomani - FC Berries

PESos - Joga Team

FC Mentor - e(L)ka

2. Typerliga:

Spieklandia - KS1957

Karpaciarze - Ekipa Kryzys

Tpm - Ruskije Defensory

Ruskije Defensory II - Gialloneri

3. Typerliga:

Błażowianka - Alkobanda

Nieobliczalni - Elbrowario

KKS 1948 - Blue Gunners

Lockerz - Czerwone Diabły

Mecze których wyniki będą typować zawodnicy tych zespołów to:

Juventus Turyn - AC Fiorentina

Lazio Rzym - SSC Napoli

Manchester United - Everton FC

FC Liverpool - West Bromwich

Bayern Monachium - Schalke 04

Borussia Dormtund - HSV Hamburg

Rayo Vallecano - Atletico Madryt

Levante UD - Malaga CF