Nazwę Pele-Mele można tłumaczyć dwojako. Z jednej strony oznacza "groch z kapustą", czyli odwołuje się do zróżnicowanego menu, łączącego tradycję z nowoczesnością. Z drugiej zaś nawiązuje do "Złotych myśli" - popularnego zeszytu/pamiętnika, w którym prosimy przyjaciół, aby zdradzili nam interesujące nas sekrety. Wspólnie z restauracją Pele-Mele postanowiliśmy zaproponować taką właśnie zabawę czytelnikom "Tygodnika Nadwiślańskiego".
Osoba, która w najzabawniejszy sposób dokończy znajdujące się poniżej zdanie, zdobędzie zaproszenie na kolację dla dwojga przy lampce wina. Konkursowe zdanie brzmi: "Moja wymarzona kolacja..."
Odpowiedzi prosimy wpisywać w komentarzach pod postem dotyczącym konkursu, zamieszczonym na naszym facebookowym profilu.
Bogdan12:29, 10.04.2018
0 0
Dużo dobrego jedzenia,przy lampce wytrawnego wina, bez dzieci, bez wnuków w naszym jubileuszowym roku wspólnego pożycia. 12:29, 10.04.2018
mysluncy20:35, 10.04.2018
0 0
Cos mi się zdaje, że klientów nie ma w restauracji to se wymyslajom. 20:35, 10.04.2018
patriota20:36, 10.04.2018
0 0
Moja wymarzona kolacja to teściowa w sosie własnym.
To ja napisałem, lokalny patriota 20:36, 10.04.2018