Do pożaru budynku mieszkalnego przy ul. Cyranowskiej w Mielcu doszło 2 stycznia br. Prawdziwie bohaterską postawą wykazał się mężczyzna, który zobaczył wydobywający się z budynku dym.
Zawiadomienie o wydobywającym się z budynku mieszkalnego przy ul. Cyranowskiej dymie mieleckie służby ratownicze otrzymały rankiem 2 stycznia br. Jak przekazuje teraz mielecka policja, mężczyzna widząc dym wydobywający się z domu podjął akcję ratowniczą, wyważył drzwi wszedł do jego wnętrza i wyniósł stamtąd nieprzytomną starszą kobietę - 87-letnią mielczankę.
Kobieta trafiła do mieleckiego szpitala w ciężkim stanie - przyczyną było ciężkie zatrucie tlenkiem węgla. W wyniku pożaru spaleniu uległo wnętrze domu. Na miejscu pożaru dokonano oględzin z udziałem prokuratora i biegłego z zakresu pożarnictwa.
jm
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz