Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 42-letniej kobiety. Jej ciało funkcjonariusze znaleźli w domu w Kiełkowie w powiecie mieleckim. Przeprowadzone czynności policyjne pozwoliły zatrzymać 44-letniego męża kobiety, który podejrzewany jest o zabójstwo.
- W niedzielę 1 stycznia, około godziny 1.40 dyżurny mieleckiej Policji został powiadomiony o pobiciu kobiety w domu w Kiełkowie. Na miejscu interwencji funkcjonariusze ujawnili ciało 42-letniej kobiety - informuje Urszula Chmura z Komendy Powiatowe Policji w Mielcu.
Policjanci ustalili, że kobieta w domu przebywała z mężem, który tuż przed przybyciem funkcjonariuszy oddalił się w nieznanym kierunku. Do poszukiwań mężczyzny zaangażowanych zostało kilkunastu funkcjonariuszy oraz policyjne psy tropiące. Po upływie niecałej godziny mężczyznę zatrzymano w rejonie stacji paliw w Przecławiu.
44-letni mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Policjanci przesłuchują świadków oraz zbierają i analizują materiał dowodowy, który posłuży do wyjaśnienia okoliczności śmierci kobiety. Zatrzymany mężczyzna po wytrzeźwieniu został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Mielcu, gdzie były prowadzone kolejne czynności w tej sprawie. Najprawdopodobniej śmiertelne ciosy zadane zostały przy pomocy noża, szczegółowe powody śmierci wyjaśni sekcja zwłok.
jm
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz