Zamknij

Zamknięte, ale otwarte?

15:17, 09.08.2017 TN
Skomentuj

Na drogach prowadzących do Zwierzyńca pojawiły się szlabany i znaki zakazu wjazdu. Radny Marian Kołodziej ostrzega, że z tego powodu może dojść do... zakorkowania miasta.

Można by pomyśleć, że szlaban na wjeździe do lasu to nic nadzwyczajnego - w końcu widywaliśmy je w niejednym lesie. To jednak o tyle specyficzna sytuacja, że Zwierzyniec do tej pory zawsze był "otwarty", także dla samochodów. Korzystało z tego wielu kierowców, szczególnie w czasie, gdy główne drogi w mieście były zakorkowane z powodu remontów. Przez las można było bowiem dostać się z osiedla Mokrzyszów do Zakrzowa, do Sobowa czy choćby na Dzików.

- Gdy budowano wiadukt na ulicy Sienkiewicza, walczyliśmy, aby drogi biegnące przez Zwierzyniec pozostały otwarte. Przepisy stanowiły bowiem, że powinny zostać zamknięte wszystkie przejazdy kolejowe w odległości trzech kilometrów od wiaduktu - mówi Marian Kołodziej, miejski radny i przewodniczący osiedla Mokrzyszów... (rn)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".

 

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

tarnobrzeżanintarnobrzeżanin

0 0

Bardzo dobrze, że jest zakaz wjazdu. STOP dla samochodów i qadów. Las to ma byc miejsce ciszy a nie hałasu. 14:21, 12.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%