55-latka leżała w zaspie, a jej głowa zwisała nad drogą. Jej życie uratował policjant

Sierż. Łukasz Rojek z opatowskiej komendy uratował wczoraj życie 55-letniej mieszkanki Opatowa. Kobietę leżącą na chodniku bez oznak życia znalazł przechodzący obok mężczyzna. Dzięki profesjonalnie udzielonej przez funkcjonariusza pomocy, przywrócone zostały jej funkcje życiowe.

Wczoraj kilkanaście minut przed godziną 16 dyżurny opatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie ulicy Słowackiego w Opatowie na chodniku, częściowo w zaspie śniegu leży kobieta, a jej głowa zwisa nad drogą. Na miejscu błyskawicznie zjawił się patrol w składzie sierż. Łukasz Rojek i st. post. Marcin Zdzimira. Już pierwsze czynności wykazały brak funkcji życiowych. Wobec braku wyczuwalnego tętna i oddechu sierż. Rojek przystąpił do resuscytacji krążeniowo - oddechowej i prowadził ją do momentu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Drugi z funkcjonariuszy zabezpieczał miejsce zdarzenia i utrzymał stałą łączność z dyżurnym. Po dotarciu ratowników medycznych policjant dalej pomagał w akcji, a kiedy tętno wróciło kobieta została przetransportowana do szpitala.

Sierż. Łukasz Rojek swoją postawą, wiedzą i doświadczeniem udowodnił, że w każdej sytuacji można liczyć na jego pomoc.

Źródło: KPP Opatów