Będą tankować... woltami?

 Miejski Zakład Komu­nalny, który od grud­nia zarządzał będzie komunikacją miejską, przymie­rza się do zakupu taboru z napędem elektrycznym.

Szukając oszczędności zakład niedawno testował na swo­ich liniach pojazdy hybrydowe, które "na setkę" spalają 27 litrów ropy. Testuje również małe autobusy, też znacznie oszczędniejsze. Jednak czekająca Stalową Wolę rewolucja, zapewnia MZK, to zakup autobusów z napędem elektrycz­nym. Ile taki elektryczny autobus kosztuje? Gdyby kupić od razu dziesięć, można uzyskać cenę za sztukę około 2 milionów złotych. Zwykły autobus, z normalnym silnikiem na olej napędowy, kosztuje 1,4 miliona złotych.

- Owszem, tradycyjny autobus jest tańszy, ale patrzmy tak­że na koszty eksploatacji. W przypadku autobusu elektrycz­nego koszty zużycia energii w stosunku do zużytego paliwa są cztery razy mniejsze - przekonuje Anna Pasztaleniec, prezes MZK w Stalowej Woli.

Więcej w papierowym wydaniu TN.