Rozmowa z dr. hab. Pawłem Maciaszczykiem - rektorem Państwowej Uczelni Zawodowej w Tarnobrzegu
- Jak w obecnej sytuacji funkcjonuje uczelnia?
- Zastosowaliśmy się do zaleceń Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotyczących przejścia ze stacjonarnej metody kształcenia na e-learning. A w zasadzie wyprzedziliśmy działania ministerstwa, bo zarządzenie o przejściu na system zdalnej nauki, wydałem jeszcze przed ogłoszeniem tych decyzji na poziomie całego kraju. Wykorzystujemy do tego bezpłatną platformę edukacyjną. Przygotowywaliśmy już wcześniej studentów i wykładowców do pracy na niej.
- Na wypadek takiej sytuacji kryzysowej?
- Istnieje rozporządzenie ministra, na podstawie którego uczelnie przygotowywały się do prowadzenia części zajęć metodą e-learningową. Daje ono taką możliwość. Zrobiliśmy jakiś czas temu sondaż wśród studentów, na temat tego czy zdalne kształcenie jest dla nich odpowiednie. Odpowiedź była taka, że nie jest możliwe do zastosowania w pełni, gdyż prowadzimy profile praktyczne i dużo jest zajęć laboratoryjnych. Dlatego wcześniej nie zmienialiśmy sposobu kształcenia. Ale przygotowaliśmy studentów i prowadzących zajęcia, poprzez kursy, do takiego systemu pracy. Dzięki temu płynnie przeszliśmy do nowej rzeczywistości.
- Egzaminy także będą odbywać się w ten sposób?
- Zdalna forma kształcenia jest traktowana na równi z tradycyjną. Dziekani i prorektor do spraw kształcenia poinformowali mnie, że wszystkie\ przedmioty mogą być zaliczone w formie e-learningu, z wykorzystaniem programów do wideokonferencji. Co więcej, w ten sposób będziemy też przeprowadzać egzaminy dyplomowe. Student będzie zajmował miejsce przed kamerą...
Czytaj w papierowym
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz