Zamknij

Czas potopu i pożogi [W najnowszym TN]

18:10, 24.04.2019 JZ
Skomentuj

27 marca 1656 roku wojska koronne i szlacheckie pospolite ruszenie pod dowództwem Stanisława Lubomirskiego wspierane przez tysiące uzbrojonych chłopów stanęło u bram Sandomierza. Szturm był krwawy.

"Wpadli do miasta dość niespodziewanie i po ulicach wszczęła się rzeźba okrutna. Szwedzi bronili się zaciekle z okien, z dachów, lecz wytrzymać nawałności nie mogli. Wygnieciono ich jak robactwo po domach i wyparto całkiem z miasta" - opisał zdobycie Sandomierza Henryk Sienkiewicz w "Potopie". Miasto bardzo ucierpiało w czasie walk. Kościół pod wezwaniem św. Piotra spłonął, ogień strawił niemal doszczętnie miejski ratusz. Ale najgorsze miało dopiero nadejść... (wel)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".

KUP e-TN:

(JZ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%