To było nieuniknione. W naszym regionie potwierdzono w środę pierwszy przypadek koronawirusa. Chora to kobieta z Janowa Lubelskiego. Prawdopodobnie zaraziła się od syna, który wrócił zza granicy. Zanim trafiła do szpitala, miała kontakt z bardzo szerokim gronem osób. Odwiedziła między innymi córkę przebywającą na oddziale położniczym w Nisku. Tamtejsza lecznica wdrożyła z tego powodu specjalne procedury bezpieczeństwa.
Z godziny na godzinę wprowadzane są nowe obostrzenia, mające ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii. W całym kraju zamknięto już szkoły, uczelnie wyższe, kina, muzea i inne placówki kultury. Biskup sandomierski wydał rozporządzenie, by w kościołach na terenie diecezji zwiększona została liczba mszy świętych. Wszystko po to, żeby nie dochodziło do zbyt dużych zgromadzeń wiernych. Zalecono także wystrzegania się pewnych praktyk religijnych, jak choćby całowania krzyża czy podawania sobie ręki na znak pokoju.
W gorzyckich zakładach Federal Mogul należących do koncernu Tenneco codziennie mierzona jest temperatura osobom stawiającym się do pracy. Jakie jeszcze kroki zmuszeni będziemy podjąć w najbliższych dniach? Co robić, aby zminimalizować ryzyko zarażenia się? Czy sytuacja epidemiologiczna może wymknąć się spod kontroli? Na te i wiele innych pytań odpowiadamy w specjalnym raporcie "TN".
i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz