Czy będzeie konfiskata pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu?

Dziś Senat odrzucił nowelizację Kodeksu karnego m.in. zaostrzającą kary za najcięższe przestępstwa. Zakłada ona bezwzględne dożywocie oraz konfiskatę aut pijanych kierowców.

Ustawa została przegłosowana przez Sejm 7 lipca. Jest ona krytykowana przez opozycję i część środowiska prawniczego.

Odrzucona przez Senat nowelizacja m.in. podnosi górną granicę terminowej kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia. Zmiany przewidują też wprowadzenie kary tzw. bezwzględnego dożywocia czy też zaostrzenie kar za przestępstwa o charakterze seksualnym i pedofilię.

Nowelizacja zakłada także konfiskatę pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Auto byłoby zabierane wówczas, gdy kierowca ma co najmniej 1,5 promila lub jeśli spowodowuje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub też w sytuacji recydywy.

Senatopowiedział się za odrzuceniem ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Za odrzuceniem noweli było 53 senatorów, 46 - przeciwko, a 1 wstrzymał się od głosu. Opozycjoniści podkreślali, że tak daleko idące zmiany powinna dokonać komisja kodyfikacyjna.

- W Senacie mieliśmy okazję, kolejny raz widzieć front obrony przestępców. Tych, którzy płaczą nad losem groźnych kryminalistów, recydywistów, członków mafii i zorganizowanych grup przestępczych - stwierdził na zwołanej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Teraz ustawa ponownie trafi do Sejmu. By odrzucić decyzję Senatu, za musiałaby głosować bezwględna większość posłów.