9 milionów zł na 1. urodziny Bartka Przychodzkiego? Do zebrania pozostało mniej niż 75 tys. zł

Do końca zbiórki na najdroższy lek świata dla sandomierzanina Bartka Przychodzkiego, cierpiącego na rdzeniowy zanik mięśni, pozostało już mniej niż 75 tys. zł. Za 3 dni chłopiec będzie świętował swoje pierwsze urodziny. Najlepszym prezentem dla chłopca mogłoby być... zakończenie zbiórki. 

To już ostatnia prosta. Niecałe 75 tys. zł dzieli chłopca od zakończenia zbiórki. Wspierający ją dotychczas ludzie udowodnili, że taka kwota jest możliwa do zebrania w kilka dni. Już niebawem, 22 października, chłopiec będzie obchodził swoje pierwsze urodziny. To może stać się okazją do sprezentowania Bartusiowi największego i najpiękniejszego prezentu urodzinowego, jakim jest zaawansowana terapia i najdroższy lek świata.

Trwająca od lutego br. zbiórka pieniędzy, której celem jest ponad 9 milionów złotych, najpewniej jest jedną z najgłośniejszych w naszym regionie. Od tamtej pory do akcji zaangażowało się setki tysięcy ludzi o wielkich sercach, celebrytów, sportowców, samorządowców, zorganizowano mnóstwo wielkich imprez charytatywnych dedykowanych sandomierzaninowi, przeprowadzono tysiące licytacji, nie brakowało też wzruszeń i poświęcenia.

Już niebawem, w czwartek 28 października, historia Bartusia przedstawiona zostanie w programie Elżbiety Jaworowicz "Sprawa dla reportera". Miejmy nadzieję, że wówczas cel zbiórki zostanie osiągnięty.

Zbiórkę sandomierzanina można wesprzeć za pośrednictwem portalu siepomaga.pl