Poranek 25 marca wstrząsnął Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Po godzinie 7 pojawili się tam policjanci z nakazami zatrzymania pracowników tej instytucji, w sumie 8 osób, w większości egzaminatorów.
- Gdy przyszedłem do pracy około 7.15, pod drzwiami sekretariatu czekało trzech funkcjonariuszy policji. Przedstawili mi postanowienie prokuratora i poinformowali, że za chwilę będą zatrzymywać sześciu egzaminatorów (kolejne dwie osoby zatrzymano później - red.). Zadałem im jakieś pytanie, ale nie odpowiedzieli. Stwierdzili, że nie mają nic więcej do powiedzenia na ten temat - opowiada dyrektor WORD Wiesław Lichota. - Dowiedziałem się jeszcze, że prokurator zaprasza mnie na rozmowę. Poszedłem. Byłem pytany o pracę egzaminatorów. Później na takiej rozmowie był także egzaminator nadzorujący.
Dyrektor zapewnia, że w prokuraturze nie udzielono mu żadnych informacji na temat przyczyn zatrzymania jego podwładnych.
- Na razie sprawa jest okryta ścisłą tajemnicą. Ani policja, ani prokuratura nie informują o niczym. Powiedzieli, że więcej dowiem się w późniejszym terminie. Nie wiem czy będzie to za tydzień, za miesiąc czy za pół roku - informuje W. Lichota.
W tarnobrzeskiej prokuraturze okręgowej poinformowano nas, że pierwszych oficjalnych informacji na temat śledztwa i przyczyn zatrzymania pracowników WORD można spodziewać dopiero za kilka dni. (...)
Rafał Nieckarz
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Kolejni egzaminatorz19:10, 27.03.2013
0 0
[...] o aferze w WORD: Egzaminatorzy zatrzymani i w papierowym wydaniu [...] 19:10, 27.03.2013