Rada Powiatu Stalowowolskiego wyraziła zgodę na to, aby Agencja Rozwoju Przemysłu SA w Tarnobrzegu rozwiązała stosunek pracy ze swoim pracownikiem Robertem Filą.
Robert Fila, związany z Platformą Obywatelską (choć aktywności politycznej od dawna nie można mu zarzucić), jest radnym powiatu stalowowolskiego. Dodajmy - jednym z najbardziej doświadczonych. W poprzedniej kadencji (grudzień 2010 - grudzień 2014 r.) pełnił funkcję starosty tego powiatu. Na czas jej pełnienia korzystał z urlopu bezpłatnego w ARP SA, której pracownikiem był od października 2008 roku. W kwietniu 2009 objął funkcję wicedyrektora tarnobrzeskiego oddziału ARP. Dzięki temu, że sprawując funkcję starosty korzystał z urlopu bezpłatnego w agencji, nie musiał martwić się o zajęcie i środki na życie, kiedy po ostatnich wyborach samorządowych wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość pożegnał się ze stanowiskiem w samorządzie. Jednakże fakt, iż stał się radnym, stworzył - przynajmniej teoretycznie - szczególną sytuację prawną w kontekście ochrony jego pracy. Do wyborów parlamentarnych w 2015 r. ten swoisty immunitet miał znaczenie czysto teoretyczne, bo nikt go z pracy zwalniać nie zamierzał. ARP politycznie podlegała rządowi koalicji PO-PSL... (r)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM WYDANIU "TYGODNIKA NADWIŚLAŃSKIEGO" LUB eTN.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz