Zamknij

Głęboka cisza na stoku

08:42, 23.01.2013 TN Aktualizacja: 08:53, 30.01.2013
Skomentuj

stok (Medium)Chyba tylko cud może sprawić, że jeszcze tej zimy amatorzy białego szaleństwa będą mogli korzystać  ze stoku narciarskiego w Siedleszczanach (gmina Baranów Sandomierski). Sprawa stoku, czy raczej wybudowanych na nim wyciągów narciarskich, przypomina film z serii "w krzywym  zwierciadle", gdzie wszystko jest na opak, a  oczywiste  rzeczy urastają do rangi poważnych problemów. Wiele  wskazuje bowiem na to, że stok gotowy do otwarcia  będzie... wiosną.

I  to nie dlatego, że ktoś nie wyrobił  się na czas z budową wyciągów. Te już od dawna są gotowe. Co więcej, są sprawne i bezpieczne. Stoją i ładnie  wyglądają - zresztą nic dziwnego, w  końcu kosztowały  2,5 miliona złotych.  Za tę sumę na pokopalnianej zwałce powstały dwa  wyciągi - talerzykowy o  długości 350-metrów i  mniejszy, 100-metrowy. Kilkadziesiąt metrów od nich powstał także duży, piętrowy budynek, który służyć będzie  jako zaplecze socjalno-magazynowe.

Stok jest oświetlony i "uzbrojony" w armatki śnieżne. Wszystko fajnie  i  pięknie, dlaczego więc nie szusują po nim jeszcze ta-buny narciarzy? Powodu należy upatrywać oczywiście  w biurokracji. Do niedawna stok nie był w ogóle "odebrany" - nie było  niezbędnych do jego użytkowania pozytywnych opinii nadzoru budowlanego, straży pożarnej, Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego itp. Wszystko to załatwiano  w ostatnich tygodniach.

- Dopóki tego nie mieliśmy, nie mogliśmy prowadzić dal-szych działań- wyjaśnia burmistrz gminy Baranów Sandomierski Jacek Hynowski. No właśnie, bo to, że gmina otrzymała zezwolenie na  użytkowanie wyciągów, nie oznacza, że może się ono  rozpocząć. Nie w  przypadku stoku w  Siedleszczanach!  Władze nie chcą łożyć na jego utrzymanie, bo, jak mówi  Jacek Hynowski, Baranowa po prostu na to nie stać. No  i tu jest problem. Umowa o unijnym dofinansowaniu budowy wyciągów została bowiem tak skonstruowana, że nie  pozwala pobierać opłat za korzystnie z nich (przez okres  tak zwanej trwałości projektu, czyli 5 lat). Urzędnicy chcą  to zmienić. Wystąpili więc do urzędu marszałkowskiego  o zmianę zapisów umowy. Niestety, dopiero teraz, w środku zimy...    (...)

Rafał Nieckarz

Więcej w papierowym wydaniu "TN".

Galeria zdjęć ze stoku: Tak wygląda stok narciarski w Siedleszczanach. ZDJĘCIA!

(TN)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Tak wygląda stok narTak wygląda stok nar

0 0

[...] O tym dlaczego stok wciąż jest nieczynny przeczytać możecie tutaj: Głęboka cisza na stoku [...] 20:27, 23.01.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%