Grupa mieszkańców bloku przy ul. Mickiewicza 1 w Tarnobrzegu twierdzi, że działalność lokalu gastronomicznego mieszczącego się w budynku, uczyniła z ich życia koszmar. Według właścicieli baru, to oni są ofiarą nieuzasadnionych pomówień, skarg i agresji. Obie strony konfliktu mają swoje racje, w spór zaangażowane zostały organy ścigania, sądy, wojewoda podkarpacki, tarnobrzeski samorząd i wiele innych instytucji. Szans na kompromis nie widać...
Czytaj w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz