Grzegorz Braun w Tarnobrzegu - "sprawa spalarni to jest gruby kaliber"

W poniedziałek, 6 czerwca, poseł Konfederacji Grzegorz Braun przyjechał do Tarnobrzega. Nad Jeziorem Tarnobrzeskim zorganizowano konferencję prasową, na której poseł, jak i lokalni działacze Konfederacji mówili o budowie spalarni śmieci, wodach siarczkowych czy remoncie dworca PKP.

- Dworzec PKP w Tarnobrzegu jako jedyny dworzec w Polsce był do tej pory niewyremontowany. Dzięki staraniu środowiska Konfederacji, ten dworzec został wpisany na listę tzw. priorytetowych inwestycji. Dzięki  panu posłowi, który złożył interpelację właśnie w sprawie tego dworca. Dzięki temu sprawa dworca PKP została w ogóle podniesiona do rangi ogólnopolskiej - mówiła podczas konferencji Małgorzata Zych liderka Klubu Konfederacji w Tarnobrzegu, która zaprezentowała podczas konferencji butelkę zawierającą wodę siarczkową.

- W czasach, kiedy ja chodziłem do szkoły i na lekcjach geografii uczyłem się tej magicznej nazwy Tarnobrzeg, ona kojarzyła się jednoznacznie, właśnie z przemysłem siarkowym na skalę światową. Mam nadzieję, że jeszcze w naszym pokoleniu Tarnobrzeg znowu zajaśnieje nowym blaskiem - mówił poseł Konfederacji Grzegorz Braun. - Taki piękny dzień dzisiaj, tutaj nad tym morzem, które mamy, i które jest ewidentnie niewykorzystane. Ono nie pracuje na siebie. To jest perła, ale z całą pewnością nieoprawiona. Wygląda na to, że rzeczywiście władze tutejsze jakby nie w pełni zdawały sobie sprawy z tego, jak poważne atuty mają w ręku.

Głos zabrał również Jacek Ćwięka. - Działanie samorządu nie reprezentuje głosu mieszkańców. Zbliża się czas rozliczenia, w przyszłym roku wybory samorządowe. Zwracam się do mieszkańców Tarnobrzega i okolic, przyglądajcie się tej władzy. I wybierzcie tych, którzy rzeczywiście reprezentują interesy miasta Tarnobrzega, żeby się rozwijało. Widzimy, rozwija się Rzeszów, rozwija się Stalowa Wola, Mielec, nawet Nisko się rozwija. A Tarnobrzeg jakoś zostaje z tyłu. czas aby to zmienić.

Po konferencji, Grzegorz Braun udał się na spotkanie z prezydentem Dariuszem Bożkiem, by omówić m.in. sprawę spalarni. - Myślę, że sprawa spalarni to jest gruby kaliber. To jest, można powiedzieć, być albo nie być. Albo będziemy leczyć, albo będziemy śmiecić. Albo będziemy żyli zdrowo, albo będziemy się zatruwali - mówił poseł.

Poseł miał również uczcić pamięć zasłużonych tarnobrzeżan, których popiersia znajdują się w panteonie na pl. dr A. Surowieckiego, czyli hrabiego Juliusza Tarnowskiego, mjr. Hieronima Dekutowskiego oraz ks. prałata Michała Józefczyka.

Na godz. 17 zaplanowane było spotkanie z mieszkańcami.